Dzis zloszcze sie na....

paulledda napisał:

a niby polacy to tacy zlodzieje, niech sie popatrza na siebie.... az szkoda mowic, jakbym inne rzeczy wam opowiedziala to by wam wlosy na glowie stanely.....

Polacy moze tez zlodzieje,ale krasc i kombinowac nauczyli sie napewno od Wlochow

no wlasnie gdzies slyszlam ze Wlosi takimi aniolkami to nie sa

anne napisał:

no wlasnie gdzies slyszlam ze Wlosi takimi aniolkami to nie sa

i dobrze slyszalas,oj dobrze

moj biedny Daniele dalej to przeywa i ja tez.... wczoraj nic nie zjadlam, on tez prawie niczego nie tknal.... zapomnialam wam dodac ze mu nawet grozili zeby sie nie wazyl nikomu gadac ze oni cos takiego zrobili bo jak nie to mu juz oni zrobia kolo dupy... caly przybity chodzi ze go tak potraktowali..... szkoda ze mnie tam nie bylo.....
co za ludzie! im lepiej ich traktujesz tym gorzej na tym wychodzisz....

anne napisał:

no wlasnie gdzies slyszlam ze Wlosi takimi aniolkami to nie sa

to baaaaardzo delikatnie powiedziane
paula daj spokoj olejcie, przeciez nie bedziecie sie przejmowac jakimis debilami, takich po swiecie pelno chodzi...a nastepnym razem niech twoj maz nie bedzie taki dobry, bo "kto ma dobre serce ten ma twarda d...pe".

dzieki dziulka kochana jestes, buziaki

jestem wsciekla, bo mam zakosili kupe kasy z karty kredytowej!!!! to dobrze, ze sie R zorientowal !!! sciagneli nam dwa razy za te sama transakcje. jak do zabrania to szybciutko, ale teraz zeby oddac to moze potrwac nawet 3 miesiace sami nie powiedzieli, ze im dwa razy wplata wplynela, zlodziejski narod!!!!!

Moge pokrzyczec? No to pokrzycze... kulturalnie
1go stycznia mial nam zejsc czynsz za mieszkanie. Rozumiem ze swieta itede no wiec powiedzmy ze do 4go. A tutaj co..? A dupka ! Nie zszedl czynsz, wiec tydzien temu w srode rozmawilam z manadzerka bloku i pytam sie co to sie dzieje ze czynszu z konta nam jeszcze nie odciagnieto. Och.. zapomniala mi powiedziec ze zgubila moje czeki! No k**** jego mac! Zapomniala??? A jakby sie dostaly do innej reki? Duzo nie trzeba zeby jakis cwaniaczek sobie wzial pieniadze przeznaczone na mieszkanie..
Powiedziala mi jednak tego samego dnia przed poludniem ze mam sie nie martwic bo czek sie znalazl i jest w banku wiec w czwartek (zeszly) pieniadze z konta zejda.
W czwartek nie zeszly, piatek nie zeszly, wczoraj nie zeszly, dzisiaj nie zeszly!!
W piatek poszlam z nia porozmawiac ze pieniadze mam na koncie, kiedy mi wezma za czynsz. A ona na mnie ze "no bedzie pare dni" bo w srode poznym wieczorem wlozyla moj czek na konto.. No to cholera jasna, czy nie mozna tego mowic od razu! Przeciez ja mam inne rachunki do zaplacenia! Fakt ze na koncie mam pieniedzy wystarczajaco akurat niewazne, tutaj chodzi o sama idee tego ze powinnam byc uprzedzona ze czeki sie zgubily, zapodzialy itd.. A ona mi jeszcze wyjezdza ze gospodarz domu chcial do nas przyjsc i ostrzec ze jak nie zaplacimy czynszu do polowy miesiaca to ..ewikcja!!!!???? Ja nie powiem co mi sie cisnelo na usta..
Ku**** oni gubia MOJE czeki, nikt nie raczy zadzwonic i jeszcze mnie beda straszyc???!! Ale sobie dzisiaj chyba ulze i pierdykne list do spoldzielni...

A ja sie wkurzylam na mego slubnego . Dzwonie do niego rano , zeby zapytac sie o bardzo wazna sprawe. Dzwonie raz komorka dzwoni, dzwoni i nic. I tak chyba z 10 razy. Zaczelam sie martwic i denerwowac. Zadzwonilam wiec do naszego kolegi,z ktorym razem pracuja, zeby zobaczyc czy moze cos tamten wie. No i dowiedzialam sie, ze pojechal na rozmowe z klientem. Ok, ja spoko, ze wszystko dobrze, a ten dzwoni i mowi , po co wydzwaniam po kolegach, ze pol rzymu poruszylam , ale sie wkur.....

tak to juz jest z facetami
nie dzwonisz-mowia,ze nic sie nie martwisz,dzwonisz-to sie wkurzaja

Ale nie daj Boze ze oni dzwonia do Ciebie a Ty nie odbierasz..
Tak jak wczoraj. Wychodzac z pracy, zadzwonilam do Polowka na komorke ze wychodze, jade do sklepu a potem do mamy i w domu bede wieczorem na wypadek gdyby wrocil z zajec przede mna.
Zrobilam zakupy, siedze w samochode i nagle komorka dzwoni. Gdzie ja bylam.. on dzwonil i sie tylko wiadomsc wlaczyla.. Tlumacze jak glupiemu Jasiowi ze w sklepie przecie telefony nie dzialaja.. No ale jemu dzialaja to dlaczego mi nie..
aaaaaa...

Ja dzis zloszcze sie na swoja polowe...Wrocilam do Niemiec bo musimy zalatwic tzn.zakonczyc kilka spraw ktore mamy wspolne bo przeciez sie rozstajemy.No i dzis wlasnie sie poklocilam z nim bo okazalo sie ,ze oklamal mnie w pewnej sprawie a ja brzydze sie klamstwem!!!!

A ja mam ochote wpasc z kalachem do telekomunikacji wloskiej!
K...a ich mac byla! Od kilku dni bez ostrzezenia pada mi linia telefoniczna ! Napisalam do was mase postow i... wypada internet! Post wcina! Myslalam, ze cos z polaczeniem satelitarnym, ale po sprawdzeniu okazalo sie , ze to cholerny TELECom! Cywilizacja, cholera ich mac!

Na wszystko co wokol mnie!!!!

kati24hh napisał:

Na wszystko co wokol mnie!!!!

trzymaj sie

wloszka napisał:

kati24hh napisał:

Na wszystko co wokol mnie!!!!

trzymaj sie

Bedzie dobrze.. powkurzasz sie.. mozesz potluc pare talerzy dla ulgi.. ale potem bedzie dobrze..

Dzieki, rzucilam juz szklanka przez okno w auto "mojego"jak odjezdzal.Kurcze jednak to prawda ,ze od milosci do nienawisci tylko jeden krok....