Sport

Hej dziewczyny
uprawiacie jakies sporty? chodzicie moze na silownie albo cwiczycie w domu?
ja chodzilam na basen, za niedlugo znowu sie zapisze kupilam sobie step i cwicze na nim areobik, oprocz tego zaczelam cwiczyc brzuszki ale jestem chwalipieta....
no laski teraz wasza kolej.... czekam....

W szkole przez kilka lat gralam w koszykowke.
potem dlugo unikalam sportu, nie liczac jakiejs tam okazyjnej jazdy rowerem.
od 3 lat chodze 3 razy w tygodniu na silownie, a wlasciwie to zatrzymalam sie zeby uporzadkowac sprawy ze zdrowiem. Ale mam wielka nadzieje, ze wroce moze od przyszlego miesiaca.
Za to moja latorosl plywa i jezdzi konno .

wow to super ze plywa.... ja trenowalam plywanie przez 4 lata mam sentyment do tego sportu, przez cale zycie mi akompaniowal.... nawet teraz.... eh stare dobre czasy....

S, uwielbia wode, wlasciwie to nie wychodzilaby z niej... ja wrecz przeciwnie, panicznie boje sie wody, a i mycie pod prysznicem odpada, na sama mysl o lecacej mi wodzie po glowie dostaje gesiej skory... nie mam pojecia skad ten strach.

ano uprawiam
fitness 2x w tygodniu po 1.5h
no i biegi przelajowe po salonie za moimi dziecmi

hehheheeh dobre te biegi przelajowe

Staram sie cwiczyc regularnie w domku.Tez podpisuje sie za tym bieganiem .

a znowu zaczelam cwiczyc.... 25 minut stepu i 20 minut brzuszkow

paulledda napisał:

a znowu zaczelam cwiczyc.... 25 minut stepu i 20 minut brzuszkow

brawo ,tylko tak wytrwaj

ja jestem taka nieruchliwa ze normalnie do bolu ale dwa razy bylam na kursie power yogi i potem sobie obiecywalam ze bede w domu cwiczyc ..i dupa wielka

a powinnam troche pociwiczyc, dla zdrowia i urody zwlaszcza ze starawa sie robie .... ale cos mi nie wychodzi

ja to moze za godzinke zaczne lepiej strawic obiadek, nie chce go ogladac na dywanie pozniej