| | RYBY | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
wloszka Admin
Liczba postów : 1439 Age : 55 Registration date : 10/07/2007
| Temat: RYBY Sro Lip 25, 2007 6:22 pm | |
| Znak Ryb, ostatni w zodiaku, wziął swoją nazwę od gwiazdozbioru, który leży na rocznej drodze Słońca, a w którym już od starożytności dopatrywano się obrazu dwóch ryb, ustawionych łbami w przeciwnych kierunkach. W znaku Ryb leży jasna gwiazda Fomalhaut (czytamy tak jak się pisze, bo to jest nazwa arabska, nie francuska!), która należy do innego gwiazdozbioru - Ryby Południowej. Ciekawe, że Babilończycy, którzy pierwsi prowadzili systematyczne obserwacje gwiazd i planet (bo z tych znaków na niebie wróżyli), w miejscu późniejszych Ryb widzieli aż trzy gwiazdozbiory, które nazywali "Jaskółka" i "Ogon", a trzeci imieniem bogini Anunitu. Bogini ta miała w opiece narodziny i małe dzieci; jej opiekuńcze cechy przypisano później ludziom urodzonym w znaku Ryb.
Ryby jako znak zodiaku należą do żywiołu Wody (razem z Rakiem i Skorpionem) i do grupy znaków Zmiennych. Są dwunastym znakiem i kończą zodiakalny cykl.
O ile wśród wodnych znaków zodiaku Rak kojarzy się z krabami i małżami, które kryją się w szczelinach na dnie, Skorpion zaś z szybko pływającymi aktywnymi drapieżnikami takimi jak rekiny i kalmary, to Ryby mają za model istoty pływające w wielkich stadach, jak śledzie i sardynki, u których poczucie osobowości gubi się, zanika na rzecz stada, i którym nie szkodzi być pożartą, gdyż miliony podobnych istot i tak pozostaną. U wszystkich znaków Wody głównym problemem jest poczucie bezpieczeństwa i związane z tym emocje. I oto Raki czują się bezpieczne przez to, że się chwytają materialnego schronienia, domu, rodziny i pamiątek; Skorpiony (dręczone brakiem bezpieczeństwa) wypatrują zagrożenia i same atakują; Ryby zaś próbują zgubić siebie, zapomnieć o sobie, a czynią to myśląc o innych, współczując innym, poświęcając się i ofiarowując siebie.
W starożytności za władcę Ryb uchodził Jowisz, czego wyraz widziano w religijnych i opiekuńczych upodobaniach tego znaku. Nowoczesna astrologia przypisała Ryby Neptunowi, jako że jedno i drugie rządzi podświadomością, natchnieniem, mistycyzmem, religijnymi uniesieniami, intuicją i zamiłowaniem do wszystkiego, co dziwne.
W opozycji do Ryb leży w zodiaku znak Panny, co ma swoje odbicie w tym, że ludzie z silnym znakiem Ryb mają cechy biegunowo przeciwne do Panny. Tak więc o ile Panna jest dokładna, dba o szczegóły, ostrymi liniami oddziela jedne rzeczy od drugich i kieruje się rozsądkiem, to Ryby preferują ogólne odczucia zamiast szczegółowej wiedzy, kierują się intuicją i uczuciem a nie rozumem, zaś poszczególne rzeczy mieszają im się i zachodzą jedne na drugie. Ryby, rzecz można, żyją w świecie rzeczy o rozmytych brzegach.
Dla Ryb wszelki stan gotowy jest nieznośny - chociaż się do tego nie przyznają. Ideałem dla nich byłby dom, w którym w nieskończoność trwałaby budowa i przeróbki. Jeśli Ryby coś psują (a zdarza to im się, zdarza) to skutkiem takiego właśnie nieuświadomionego nastawienia.
Pora dnia odpowiadająca Rybom to przedświt, czyli szarówka nad ranem; jest to czas, kiedy stare się skończyło, a nowe jeszcze nie zaczęło, czas pośredni, kiedy rzeczy tracą swoje kontury, jedne giną, znikają, inne ledwo powstają.
Miejsca w terenie odpowiadające znakowi Ryb to takie, gdzie żywioły mieszają się, gdzie łatwo jest się zagubić, gdzie rzeczy tracą swoją formę i barwę, czyli przede wszystkim bagna; dalej: pasy ziemi nad morzem zalewane przez przypływy, ujścia rzek, podmokłe, mało dostępne doliny; miejsca mgliste, zasnuwane chmurami; wilgotne lasy o gąbczastym poszyciu.
Rośliny znaku Ryb to mech, porosty, widłak, paproć, tatarak, olcha i topola, liczne pnącza. Rośliną zaś najbardziej w świecie nasyconą pierwiastkiem rybim jest Tillandsia usneoides, rosnąca na Południu Stanów Zjednoczonych i zwana tam hiszpańskim mchem, choć mchem nie jest. Roślina ta porasta gałęzie i druty telegraficzne, chłonąc wilgoć z powietrza. Obserwujcie amerykańskie filmy z Południa: kępy tillandsii wiszą tam niby zielone brody!
Zwierząt spod znaku Ryb jest mnóstwo; są to przede wszystkim ryby jako takie, dalej: żaby (o tak! Żaba zawiera mnóstwo energii znaku Ryb), salamandry, pijawki, piskorze, padalce, żółwie, kaczki dzikie i domowe, flamingi, pelikany, świnie, morskie świnki, borsuki. Sporą domieszkę tego znaku mają też owce i konie.
W świecie ludzi głównymi rybimi cnotami są zdolność do poświęceń, do ofiarowania siebie drugiemu człowiekowi (lub na rzecz idei); współczucie. Właściwa też jest Rybom zdolność intuicyjnego poznania, czyli spontanicznego wiedzenia. Zdolność ta może rozwinąć się w dar jasnowidzenia, oraz w drugi wzrok który pozwala widzieć aurę i nawiązywać kontakt z istotami bezcielesnymi. Nie darmo znak Ryb patronuje mistycyzmowi.
Ludzie ze znaku Ryb są romantykami i idealistami. Słynne zdanie z wiersza "Romantyczność" Mickiewicza: "czucie i wiara silniej mówią do mnie, niż mędrca szkiełko i oko" każda Ryba mogłaby uznać za swoją życiową zasadę! Bo też Ryby kierują się w życiu przeczuciami, nosem i intuicją, która je nie zawodzi - natomiast wtedy, gdy trzeba ściśle myśleć, dokładnie planować i wyciągać logiczne wnioski, Ryby gubią się i rozumowi nie za bardzo ufają. Największe sukcesy odnoszą wtedy, gdy kierują się sercem a nie wyrachowaniem.
Oczywiście, bywają wśród Ryb umysły ścisłe; sam Albert Einstein miał Księżyc w Rybach - ale wtedy jasność matematycznego myślenia łączy się u nich z niepoukładaniem w innych dziedzinach życia: wystarczy spojrzeć na pokudłaną czuprynę, z której słynął Einstein! Ryby są też naturalne: Jacek Kuroń nosił wytarte dżinsowe ubranko, bo jak wszystkie Ryby wolał się ubierać wygodnie niż modnie.
Ryby najlepiej ze wszystkich znaków potrafią się wczuć w psychikę dziecka, rozumieją ludzi w takich lub inny sposób niepełnosprawnych lub społecznie nieprzystosowanych; mają też dobry kontakt ze światem przyrody i czują duszę zwierząt. Bardziej im odpowiada kariera artysty, który może sobie pozwolić na różne drobne dziwactwa, niż biznesmena, naukowca lub polityka, którzy muszą przecież przestrzegać sztywnych reguł, tak nielubianych przez Ryby.
Co do samo poświęcenia, jako głównej zasady Ryb: najpiękniejszy jego obraz w literaturze dał Jan Christian Andersen (sam zodiakalne Ryby!) w baśni o syrence. Owa wodna istota (pół-ryba!) zakochuje się w lądowym księciu i z miłości dla niego przybiera postać dziewczyny - ale za cenę straszliwego bólu nóg (stopy to część ciała przyporządkowana znakowi Ryb), oraz niemoty. Baśń kończy się smutno, dzieci płaczą; syrenka, wzgardzona przez księcia umierając rozpuszcza się w powietrzu. Podkreśliłem te słowa, gdyż taki symboliczny sens - rozpuszczenia się w powietrzu - ma piąty stopień znaku Ryb.
Cień Ryb to istota pogrążona w zwidach i niepewności, pełna udręk, jako że cienie Ryb najchętniej dręczą... same siebie, wmawiając sobie, jak mało są warte, jakie są odrzucone, nieudane i że muszą wciąż się poświęcać.
Ryby, tak kobiety jak i mężczyźni, mają łagodne rysy twarzy, twarz mniej lub bardziej zaokrągloną; wzrok, który określa się jako "nieobecny", ponieważ ich uwaga i myśli częściej kierują się ku wnętrzu, ku własnym wyobrażeniom, niż na zewnątrz. Oczy zwykle są duże i maślane - to znaczy wilgotne i mało skupione. Swoją postawą ludzie ze znaku Ryb robią wrażenie poczciwych - nie czuje się u nich przebiegłości ani zbytniego napięcia. Wiele młodych kobiet z tego znaku natura obdarza dużą urodą! Niestety, ciało Ryb - obu płci - łatwo się otłuszcza, a że raczej Ryby nie kochają dyscypliny, więc z nadwagą trudno im walczyć.
Według tradycyjnego, starożytnego jeszcze, przyporządkowania części ciała znakom zodiaku, Rybom odpowiadają stopy. Nowsza astromedycyna przyporządkowuje znakowi Ryb układ limfatyczny i układ odpornościowy organizmu. Stopy są jednak wyjątkowo odporną częścią ciała, zaś układ odpornościowy zaangażowany jest w każdą chorobę, zatem ani jedno, ani drugie nie jest jakąś szczególną piętą Achillesa naszego znaku. Czymś takim jest za to równowaga cieplna ciała i jej poczucie. Ryby na stres reagują poczuciem, że jest im zimno, że im "ciągnie zimno od stóp", że czują się "wychłodzone w środku" lub że je trzęsie. Poczucie zimna służy Rybom nie tylko jako wrażenie zmysłowe niskiej temperatury, ale przede wszystkim jako wskaźnik, że w ogóle coś nie tak się dzieje z ich organizmem i zdrowiem. (Drugimi zmarźlakami w zodiaku są Koziorożce.) Zauważmy jeszcze, że stopy są wyróżnioną częścią ciała przez to, że znajdują się w nich punkty akupunkturowe i akupresurowe sterujące wszystkimi narządami ciała.
W dawnych czasach, kiedy ludzie chodzili boso, stopy były potężnym źródłem bodźców i wrażeń zmysłowych, jednym z głównych kanałów poznawania świata. Można przypuszczać, że ludzie ze znaku Ryb, mając szczególnie rozwinięte czucie przez stopy, byli wtedy w uprzywilejowanym położeniu w porównaniu z innymi. Dziś jednak ten kanał zmysłowy został zablokowany przez obuwie, co zgadza się z innym faktem: że Ryby źle znoszą współczesną cywilizację i oderwanie od naturalnego środowiska, i są bardziej od innych znaków podatne na nerwice, alergie i inne choroby cywilizacyjne.
Słabą stroną Ryb jest skłonność tego znaku do uzależnień - od nikotyny, alkoholu, kofeiny, a także od jedzenia! Ryby chyba najbardziej ze wszystkich znaków są skłonne tłumić napięcia przez jedzenie - oczywiście słodko i niezdrowo. W połączeniu z naturalną u tego znaku skłonnością do tycia nie rokuje to dobrze. Tym bardziej, że pozbycie się złych nawyków wymaga dyscypliny, silnej woli i pracy nad sobą, a przezwyciężanie własnej natury nie jest mocną strona tego znaku. Także mają Ryby skłonność do lekomanii.
W roli pacjenta Ryby zachowują się niepoprawnie. Bujna fantazja podpowiada im dolegliwości, których naprawdę nie mają, czyni ich chorymi z urojenia. Nieuwaga i brak systematyczności utrudnia właściwe leczenie. Chwiejny nastrój sprawia, że pacjent ze znaku Ryb jednego dnia - przedwcześnie - może czuć się zdrów jak... ryba, a następnego popaść w przekonanie, że "to już koniec". Być może częściej pomogłoby dobre słowo i opiekuńcze zainteresowanie, którego Ryby potrzebują, niż faktyczne leki.
Najbardziej rybią kartą w tarocie jest Gwiazda, gdzie na rysunku jest naga dziewczyna, przed świtem wykonująca tak sprzeczną z rozumem czynność, jak nalewanie wody do rzeki. Inne rybie karty to: Piątka Mieczy, Siódemka i Ósemka Pucharów, Walet Monet.
Religią i drogą życiową najbardziej zgodną z duchem znaku Ryb jest taoizm, ze swoją naczelną ideą wu-wei, czyli nie-działania, a raczej działania tak, jakby się wcale nie działało.
Dużą domieszkę energii Ryb miał ruch hippisów w USA w latach 60-tych. Hippisi, przypomnę, zapuszczali długie włosy i brody, ubierali się w luźne szaty, żyli we wspólnotach-komunach, wszystkim się dzielili, uprawiali wolną miłość, słuchali transowej muzyki; zażywali środków, od których się dodatkowo rozluźniali. Wszystko to było dokładną odwrotnością stylu życia większości Amerykanów, a naród ten, jak już wiemy, pozostaje pod przemożnym wpływem opozycyjnego do Ryb znaku Panny.
Gdzie leżą rybie kraje, żyją rybie narody? Niedaleko. My sami, Polacy, mamy Ryby jako jeden ze swych głównych znaków (prócz Strzelca i Byka). Potężne Ryby są w charakterze narodowym Rosjan i Ukraińców. Drugi rybi obszar Europy, to mgliste i mszyste kraje celtyckie: Irlandia, Szkocja, Walia. Do tego jeszcze Portugalia. Za oceanem największym imperium Ryb jest Brazylia (plus Lew); jakkolwiek Indianie, jako rasa, też mają rybi charakter. Bardzo wyraźny wpływ Ryb widoczny jest u Chińczyków, choć tam silniejszymi znakami są Waga i Panna. Czysto rybią cywilizacją jest - lub raczej: był w przeszłości - Tybet. | |
| | | wloszka Admin
Liczba postów : 1439 Age : 55 Registration date : 10/07/2007
| Temat: Re: RYBY Sro Lip 25, 2007 6:22 pm | |
| Neptun,
planeta-władca znaku Ryb
Neptun, chociaż nazwany imieniem rzymskiego bóstwa, nie ma aż tak starożytnych korzeni, jak planety od Merkurego do Saturna, jako że został odkryty dopiero w roku 1846, a jego pierwszym śladem były zakłócenia jakie wywoływał w orbicie Urana. Jednakże w ciągu tej ćwierci stulecia znajomości z nim astrologowie dokładnie ustalili, z jakimi energiami i jakościami Neptun się wiąże.
Nazwa planety pochodzi od rzymskiego boga, który (jak większość rzymskich idoli) zrósł się w jedno ze swoim greckim odpowiednikiem, Posejdonem. Obaj byli bóstwami mórz i wód, opiekunami źródeł, a także... koni. (Koń jako cecha Neptuna nie wszedł do astrologii.)
W astrologii Neptunowi podlegają nie tyle wody realne, materialne, ani też woda, którą potrafimy spożytkować, pijąc ją na przykład lub zraszając nią rośliny (gdyż planetarnym patronem takiej wody jest Księżyc) - lecz to w naszej psychice, czego obrazem jest woda.
Kiedy patrzymy w głąb wody, mamy przed oczami świat alternatywny - niby ten sam i leżący tuż obok nas, ale jakże odmienny i niedostępny. To co dzieje się w głębi wody - życie ryb, raków i pijawek - jest dla nas obce, i w świecie tym możemy się pojawiać tylko na krótko, jako intruzi. Prędzej zniszczymy go, niż zrozumiemy! Tak rozumiana woda jest symbolem wszystkiego, co inne, odmienne, z innego świata - i astrologicznym patronem tych rzeczy jest właśnie Neptun.
W życiu psychicznym człowieka symbolicznym odpowiednikiem Neptuna jest podświadomość lub też nieświadomość - czyli te treści naszej psyche, które dzieją się bez naszej woli, planu ani chęci, których często nie znamy i które zaskakują nas.
Ludzie Neptunowi to ci, którzy mają łatwy dostęp do tych ukrytych i dziwnych zwykle treści. Są nimi mistycy, wizjonerzy, media - a także ci, którzy mają dar barwnych, dramatycznych i wieszczych snów. Pod wpływem Neptuna znajdują się także nawiedzeni oraz wielu zwykłych szaleńców. Częstym gościem (w wyróżnionych pozycjach) jest Neptun w horoskopach artystów, szczególnie tych, którzy w swojej twórczości nie wahali się sięgać do zasobów nieświadomości.
Czołowy malarz kierunku zwanego nadrealizmem (surrealizmem), Salvador Dali, miał w horoskopie Neptuna w szczycie nieba (medium coeli), a więc był on jego dominującą planetą. Dali otwarcie deklarował, że maluje senne wizje, jak i halucynacje, których doświadczał na jawie. Nasz Witkacy (Stanisław Ignacy Witkiewicz), którego obrazy i powieści ukazują fantastyczny, senno-narkotyczny świat, miał również w horoskopie urodzeniowym Neptuna jako najsilniejszą planetę: na descendencie i w ścisłej kwadraturze do Merkurego. Także twórca najbardziej mistycznego kierunku psychoanalizy - Carl Gustav Jung - miał potężnego Neptuna, który tworzył kwadraturę z jego urodzeniowym Słońcem. Z dominującym Neptunem rodzą się ludzie nieprzeciętni i często społeczeństwo nie umie ich poznać jako geniuszy, więc skazuje ich na byt wariatów. (Dali i Witkacy nieustannie myśleli o sobie jako o "wariatach"; Jung, który był psychiatrą, sam u siebie zdiagnozował przejściową schizofrenię.)
Wpływ Neptuna na psychikę przejawia się jako przebicia z innej rzeczywistości: jako sny, doświadczenia mistyczne, akty jasnowidzenia, czy też jako widzenie w świecie zjawisk i związków niedostępnych dla przeciętnych ludzi.
Pozytywną stroną neptunowych wpływów psychicznych jest wizjonerstwo. Negatywną stroną: niejasność, niekonkretność, brak zasad i granic. Towarzyszy temu brak zdecydowania i skłonność do wahań.
W świecie zewnętrznym symbolicznym odpowiednikiem Neptuna są: noc, mgła, gęstwina lasu, bagno, chmury - szczególnie takie, które ścielą się blisko ziemi i przysłaniają krajobraz.
Symbolicznymi zwierzętami tej planety są stworzenia żyjące na pograniczu dnia i nocy oraz ziemi i wody; takie jak: nietoperz, żaba (zwłaszcza kumak), sowa, ćma; często w roli symboli Neptuna wystąpić mogą wystąpić węże, świerszcze i liczne ryby. (W znanym wierszyku Brzechwy istotami cierpiącymi na zabójczy brak zdecydowania - neptunową przypadłość psychiczną - były "ryby, żaby i raki", a więc zwierzęta neptunowe.)
Neptunowymi roślinami są te, które rosną na bagnach oraz pnącza, liany. Z drzew - olcha, wierzba i topola. Neptunowi podlegają również grzyby, a wśród nich pleśnie.
W horoskopie często Neptun wskazuje na spotkanie z mniej rozwiniętą psychiką, a więc, pod nieobecność elfów i chochlików, właśnie ze zwierzętami, najczęściej końmi, psami i kotami. Znam z własnego doświadczenia przypadek, kiedy podczas silnego wpływu Neptuna w polu widzenia pojawiło się stado dzików. Wyrazisty Neptun w horoskopie często wskazuje na zamiłowanie do opiekowania się zwierzętami, a często również: do opiekowania się dziećmi specjalnej troski i ludźmi niesprawnymi psychicznie.
Częstym przejawem energii Neptuna w życiu jest alkoholizm. Innym podobnym - zażywanie narkotyków.
Neptunowym zmysłem jest węch, a na drugim miejscu, wespół z Saturnem - słuch. Neptunowi podlegają też chemikalia, a wśród nich rozpuszczalniki, trucizny i środki zmieniające świadomość.
Neptunowymi chorobami są (oprócz psychicznych) - zatrucia.
Pozytywnie ustawiony i aspektowany Neptun oznacza rozwinięte i pełen poświęceń życie religijne.
Neptunowymi krainami geograficznymi są te, w których przeważają bagna, rozlewiska rzek i jezior, a klimat jest mglisty i deszczowy. W Polsce najsilniejsze wpływy tej planety odczuwa się na Podlasiu (a jeszcze większe były na Polesiu!) oraz w Sudetach. Światowym centrum Neptuna są Irlandia i Szkocja, zamieszkałe przez neptunowe narody Celtów. Równie potężne są wpływy tej planety w Brazylii i w Rosji (wraz z Białorusią i Ukrainą). Najbardziej neptunowym stanem w USA jest błotnista Luizjana.
Energia Neptuna bardzo wyraźnie przejawia się w twórczości artystycznej, szczególnie w muzyce. Z instrumentów muzycznych najsilniej naładowana tą energia jest fletnia Pana, na drugim miejscu postawiłbym szkocką kobzę. Uczuciem, które dochodzi do głosu w inspirowanej Neptunem poezji jest nostalgia, inaczej zwana tęsknicą lub chandrą.
W samej astrologii jako symboliczny równoważnik przyporządkowano Neptunowi znak Ryb; silne jego wpływy odnajdując także w znaku Lwa, o którym się powiada, że Neptun jest tam wywyższony. Pokrewne energie są zawarte w kartach tarota, przede wszystkim w "Wisielcu" (nr 12), w Piątce i w Ósemce Pucharów. Neptunowe treści odnaleźć też można w wielu heksagramach Księgi Przemian; przykładem niech będzie heks. nr 56, "Wędrowiec". | |
| | | | RYBY | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |