Co tu tak cicho??

a ja mam przerwe na kawe po miedzy prasowaniem ..no ludzie jak ja nie lubie prasowac!!!!
i czuje tez ze piecho co mi wlasnie pod nogami lezy cos, kurna, nie ladnie pachnie .....bedzie "pranie" cos mi sie widzi

gullviva napisał:

a ja mam przerwe na kawe po miedzy prasowaniem ..no ludzie jak ja nie lubie prasowac!!!!
i czuje tez ze piecho co mi wlasnie pod nogami lezy cos, kurna, nie ladnie pachnie .....bedzie "pranie" cos mi sie widzi

ja natomiast lubie prasowanie,pranie
nie lubie odkurzac ,myc okien

a co wy w niedziele tak wzielyscie sie za porzadki

a wlasnie malgosia sama sie zastanawiam , co mnie tak naszlo

ja tez wczoraj poprasowalam i popralam

a ja labowalam,jak niedziela to niedziela

Masz racje, w wiekszosci ja moje niedziele juz w piatek zaczynam

od czasu do czasu mam jednak tak pracujaca zeby odczuc jak milo nic nie robic

no,a teraz juz wtorek i trzeba robic

no wlasnie,mam cos bardzo pracowity tydzien
wykorzystuje,ze moje dzieci siedza w szkole i robie pranie,prasowanie,umylam firanki i pomylam okna

a ja siedze teraz w pracy i zastanawiam sie co mam robic w przerwie
dzisiaj jest chlodniej,po wczorajszej burzy,nareszcie sie oddycha i mozna lepiej myslec

a u nas zimno,jesien juz nadeszla,a dzis wlsciwie zimno jak w zimie

dzis mi sie nic nie chce

no i znowu cisza,
a mnie sie chce,ale nie wiem za co sie zabrac

witam piatkowo,i dalej cisza

malo nas tu penie dlatego ...ja p racuje wiec tylko zagladam a malo pisze bo sie nie wyrabiam ze wszystkim

ja tez w tym tygodniu bylam troche zajeta,ciesz sie ,ze jeszcze tylko 16 dni i zobecze mezulka

madzia szwedzi mowia ze jak sie czeka na cos dobrego to sie nigdzy za dlugo nieczeka ..... 16 dni minie jak z bicza trzasnol .....

a ja chyba zostane slomiana wdowa i troche boje sie

gullviva


nie powiem,ze by te 5 miesiecy minely jak biczem trasnal
a te ostatnie dni dluza mi sie niemilosiernie

no to i ja powracam po kilkudniowej ciszy,mam nadzieje,ze bede mogla zagladac czesciej w nastepnych dniach
niestety komputer okupuja tez moje dzieciaki

ja na szczescie nie mam zbyt wyrosnietych dzieci,moj 3,5 latek nie interesuje sie komputerem,a starsza corki lubi grac,ale na szczescie ma drugi komputer

to chyba problem wszystkich mam troche wiekszych dzieci,podobnie jest zawsze z telewizorem,wiec oplaca sie miec wiecej niz jeden egzemplarz

no i znowu cicho sie zrobilo,wprawdzie i ja tutaj nie zagladalam,mialam dlugi weekend,no ale wy tez gdzies powyjezdzalyscie

ja jestem...taraz

paulledda ty to zawsze jestes poznym wieczorem

a ja o tej porze to klade dzieci spac