| Dzis zloszcze sie na.... | |
|
+7Amelia wloszka Adrianna anne gullviva paulledda LuLu 11 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
LuLu urodzona hetera z demencja starcza
Liczba postów : 791 Registration date : 09/10/2007
| Temat: Dzis zloszcze sie na.... Czw Paź 11, 2007 8:45 pm | |
| jestem urodzona malkontentka, wiec otwieram temat godny siebie. Wyrzucmy z siebie zlosc na cos co nas dzisiaj rozwscieczylo, zasmucilo. A pocieszymy i posluzymy rada... Zloszcze sie od kilku dni na przeziebienie, a wlasciwie na zatkany nos. Naszpikowana jestem do granic lekami i NIC. Czuje sie slabo i juz mam naprawde doooosc!!! | |
|
| |
paulledda Moderator
Liczba postów : 1160 Age : 42 Registration date : 13/08/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Nie Paź 14, 2007 2:42 pm | |
| zobaczysz za pare dni wszytko przejdzie! | |
|
| |
gullviva Moderator
Liczba postów : 380 Registration date : 11/08/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Nie Paź 14, 2007 5:47 pm | |
| | |
|
| |
anne uzalezniona od forum
Liczba postów : 355 Age : 47 Localisation : poludniowa Francja Registration date : 01/10/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Pon Paź 15, 2007 1:58 pm | |
| ja tez czesto narzekalam i to mnie wkurzalo teraz staram sie byc zen chodze na seanse sofrologi cos jak Yoga i jestem juz calkiem ZEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEN | |
|
| |
LuLu urodzona hetera z demencja starcza
Liczba postów : 791 Registration date : 09/10/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Pon Paź 15, 2007 5:50 pm | |
| Gullviva, znam ten bol-nagly brak cieplej wody. A mnie cholera wziela dzis po wysluchaniu operatora pracujacego dla Polsatu. mamy wlasny dekoder, karta polszmatowska, place od lat abonament z gory raz na rok. kilka dni temu dekoder przestal dzialac, dodzwonienie sie do nich z zza granicy jest niemozliwe, bo sa tylko nr. 8oo cos tam. Poprosilam rodzine w Polsce o interwencje. (czy mnie przypadkiem nie odlaczyli). nie nie odlaczyli, zawiesil sie dekoder. Poodblokowaniu dzialal 2 dni i umarl ponownie. Tym razem probujemy kontakt przez skypa. I co sie dowiaduje????? jesli zepsul sie dekoder, to owszem mode u nich kupic niwy...ale. Musze zerwac obecny kontrakt, i zaplacic kare za zerwanie umowy, potem trace pieniadze wplacone we wrzesniu za rok z gory. potem moge zrobic nowy abonament z nowym dekoderem i zaplacic ponownie (PO RAZ DRUGI!!!!!!) Myslalam, ze to jakis zart!!!! Mowie, panie, ja chce KUPIC tylko dekoder, nie chce zrywac umowy!.Coz takie maja procedury! Szlag by ich... na razie stary ruszyl ponownie, a ja wznosze modly dzienkczynne, co by sie nie popsul! I pklac tutaj za cos z gory! | |
|
| |
anne uzalezniona od forum
Liczba postów : 355 Age : 47 Localisation : poludniowa Francja Registration date : 01/10/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Pon Paź 15, 2007 6:23 pm | |
| | |
|
| |
paulledda Moderator
Liczba postów : 1160 Age : 42 Registration date : 13/08/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Pon Paź 15, 2007 7:05 pm | |
| lulu oni chyba chca cie nabic w butelke.... ja mam cyfre i wcyfrze moge kupowac sobie dekoder jaki chce (cyfry) i kiedy chce.... tak mi przynajmniej powiedzieli.... | |
|
| |
paulledda Moderator
Liczba postów : 1160 Age : 42 Registration date : 13/08/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Pon Paź 15, 2007 7:06 pm | |
| ah co do narzekania.... cholera dzisiaj zrobilam sobie zimny prysznic!!!!!!!!!!! pieprzona uszczelka poszla!!!!!!! ja cala namydlona a tu cisnienia nie ma niemowiac juz od temperaturze!!!!!!!!!!!!!!! wrrrrrrrrrrrrrrrrr | |
|
| |
anne uzalezniona od forum
Liczba postów : 355 Age : 47 Localisation : poludniowa Francja Registration date : 01/10/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Pon Paź 15, 2007 7:16 pm | |
| - paulledda napisał:
- ah co do narzekania.... cholera dzisiaj zrobilam sobie zimny prysznic!!!!!!!!!!! pieprzona uszczelka poszla!!!!!!! ja cala namydlona a tu cisnienia nie ma niemowiac juz od temperaturze!!!!!!!!!!!!!!! wrrrrrrrrrrrrrrrrr
znajdz pozytywy bedziesz miala jedrna skore | |
|
| |
paulledda Moderator
Liczba postów : 1160 Age : 42 Registration date : 13/08/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Pon Paź 15, 2007 7:17 pm | |
| no napewno | |
|
| |
LuLu urodzona hetera z demencja starcza
Liczba postów : 791 Registration date : 09/10/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Pon Paź 15, 2007 9:56 pm | |
| Jak na razie stary dekoder dziala, zobacze jak dlugo, ale jak beda tak pogrywac to im oddam karte a dekoder potraktuje siekierka. Potem pomysle co dalej. | |
|
| |
Adrianna plotkarska foremka
Liczba postów : 127 Age : 46 Registration date : 06/10/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Pią Paź 26, 2007 12:46 pm | |
| Teraz ja bede sie uzalac..... W budynku, w ktorym mieszkam od 3 miesiecy robia ogrzewanie, a ulice za oknem remontuja. Czyli od 07.00 zaczynaja mi sie wiercenia, pilowania, dzwigi zagladajace przez szyby...12.00...cisza, wszyscy maja przerwe...i gdy przychodzi czas drzemki mojego dziecka...a raczej kilka minut po tym jak Sophie zapada w blogi sen, wszystko zaczyna sie od nowa... Ale to i tak pikus. Najlepsze zaczelo sie w niedziele. Rozmawiam sobie z siostra przez telefon, ide do kuchni i widze ogromna plame wody na srodku podlogi...o ktora odbijaja sie kolejne krople, spadajace z sufitu Zalewa nam mieszkanie!!! Oczywiscie panika jak nic, zawolalam Achilesa, Achiles zawolal dozorce, dozorca zamknal wode w budynku i zaczely sie poszukiwania sasiadki z gory. Za chwile sie okazalo, ze nie tylko sasiadka z gory jest zalana po kolana, ale rowniez dozorca i jeszcze inni sasiedzi. Pekla jakas rura (budynek ma ze 100 lat) i trzeba bedzie ja wymienic. W poniedzialek rano przez moje mieszkanie przelecialo wielu elektrykow, ludzi z ubezpieczalni, agencja zajmujaca sie wynajmem ow mieszkania ( zamierzamy sie stad niebawem wyprowadzic ), wlascicielka mieszkanie z synem (MEGA przystojny facet...chociaz tyle z tego calego zamieszania dobrego )...po prostu tabuny ludzi. We wtorek postanowili mnie odwiedzic panowie od ogrzewania...w koncu przyszedl czas na moje mieszkanie...czyli wiercenie dziur, instalowanie rur...zostalam przeniesiona razem z Sophie i kotem do kuchni...ale na niedlugo...no bo przeciez za chwile pojawil sie sztab ludzi zajmujacych sie kuchnia...i takim oto sposobem spedzilam przemily czas na korytarzu, dysponujac jednym krzeselkiem (co bym sie nie zmeczyla stojac). Mialam jeszcze do wyboru toalete, albo lazienke...wybralam jednak korytarz... Zeby wam uswiadomic jak moj korytarz wyglada powiem jedynie tyle, iz jest taki waski, ze gdy chca przez niego przejsc 2 osoby to musza isc gesiego... . OK...ale jakos przezylam ten dzien...Sroda, rano, dzwonek do drzwi...kolejne kilka osob od kuchni, juz nawet przestalam miec kontrole nad tym kto, co i czego chce...a niestety kazdy czegos tam chcial. Za chwile wparowali panowie od ogrzewania, wiercic dalej swoje otwory w scianach i podlodze...po czym zawolano mnie do kuchni i poinformowano, ze mam popakowac rzeczy z szafek bo trzeba meble zdjac, zeby dostac sie do sciany. Wyc mi sie zachcialo. Ja ze soba nie mam co zrobic, ciekawe gdzie ja powkladam w takim razie zawartosc calej kuchni. Zadzwonilam do A. zeby sie pouzalac, bo poczulam ze sytuacja mnie poprostu przerasta...no i zaczela sie "wojna". A. zabronil mi kategorycznie czegos wyciagac. Powiedzial, ze mam przekazac tym ludziom iz dopoki nie zagwarantuja nam warunkow nadajacych sie do normalnego funkcjonowania, on z kuchni nie pozwoli nic wyniesc...na to robotnicy, ze oni nic za to nie moga, ze tak trzeba zrobic i juz...stalam na korytarzu prowadzac dyskusje po czesci przez telefon, Sophie denerwowala sie bo powierzchnia korytarza przestala jej wystarczyc, na dodatek co chwila ktos wchodzil i wychodzi...Suma sumarum, po poludniu dostarczono mi kartony i zostalam zmuszona do spakowania zawartosci kuchni. Teraz mam do dyspozycji dwa talerzyki, dwie szklanki dwie pary sztuccow, jakis noz do krojenia chleba...no po prostu mieszkam jak cyganka (nie ublizajac cyganom). Teraz sobie do was pisze i czekam co mi przyniosa kolejne dni...oczywiscie za sciana dalej wierca...i tak beda wiercic jeszcze do konca listopada Jakiego pecha trzeba miec aby tuz przed przeprowadzka przezyc kapitalny remont mieszkania, z ktorego sie czlowiek bedzie wyprowadzac??? Ide...bo mi zle. Chyba zamkne drzwi i jak znowu sie ktos przyczlapie to mu naublizam i powiem, ze mam to wyszystko w d... Naprawde czuje, ze musze sie na kims wyzyc, albo na czyms bo inaczej mnie rozniesie... | |
|
| |
LuLu urodzona hetera z demencja starcza
Liczba postów : 791 Registration date : 09/10/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Pią Paź 26, 2007 7:09 pm | |
| Adrianna, trzymaj sie kobieto i nie daj sie zwariowac!!
mam podobnie. od kilku miesiecy zyje na budowie. najpierw przyszli panowie rozbili stare balkony, odpilowali balustrady, potem pozakladali wszystko nowe. Po nich przyszli inni i wymieniali okiennice i montowali siatki w oknach. Mieli sie uporac w 2 dni, lazili przez tydzien z wiertarkami! teraz w poniedzialemk przyszedl posadzkarz z zamiarem polozenia plytek na balkonie , popracowal 2 dni i zniknal, bo deszcz leje! Zostawil mi na srodku w domu zaprawy, pudla i mase kurzu i cholera go wie, kiedy wroci.Wscieklam sie wczoraj i wywloklam te cala rupieciarnie na korytarz, posprzatalam dom i czekam co dalej. Przyszedl dzis rano, podrapal sie w glowe i pyta, po co wynioslam wszystko, skoro praca jest nie skonczona. Mowie, facet, chyba zartujesz, skoro myslisz, ze bede mieszkac jak na wysypisku, a pudla wtaszcy sobie sam, jak zacznie ponownie prace! A deszcz pada.... cholera! A to nie koniec, dowiedzialam sie, ze na wiosne maja robic nowa elewacje domu.... bedzie ciekawie.. | |
|
| |
paulledda Moderator
Liczba postów : 1160 Age : 42 Registration date : 13/08/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Pon Paź 29, 2007 6:12 pm | |
| ku.....a mac mi to nawet pisac sie nie chce taka wku....na jestem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! | |
|
| |
wloszka Admin
Liczba postów : 1439 Age : 55 Registration date : 10/07/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Pon Paź 29, 2007 6:46 pm | |
| - paulledda napisał:
- ku.....a mac mi to nawet pisac sie nie chce taka wku....na jestem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
co sie stalo ,daj przejdz na bluzgacza,i iopowiedz nam | |
|
| |
LuLu urodzona hetera z demencja starcza
Liczba postów : 791 Registration date : 09/10/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Sro Paź 31, 2007 6:43 pm | |
| A ja sie zloszcze na wirusy! Przez caly pazdziernik walczylam z infekcjami gardla, niby lepiej, top dla odmiany zlapalam wirusa jelitowego!!! tak przy okazji Halloween zmkienie sie w upiora wymiotujacego!!! | |
|
| |
paulledda Moderator
Liczba postów : 1160 Age : 42 Registration date : 13/08/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Pon Lis 05, 2007 4:32 pm | |
| a ja wnerwiam sie na system zdrowotny jaki jest we wloszech, co za palanty, no i jeszcze na telefonie komorkowa! | |
|
| |
wloszka Admin
Liczba postów : 1439 Age : 55 Registration date : 10/07/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Pon Lis 05, 2007 5:18 pm | |
| - paulledda napisał:
- a ja wnerwiam sie na system zdrowotny jaki jest we wloszech, co za palanty, no i jeszcze na telefonie komorkowa!
co do systemu zdrowotnego we Wloszech masz swieta racje a co ci sie stalo???? | |
|
| |
LuLu urodzona hetera z demencja starcza
Liczba postów : 791 Registration date : 09/10/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Pon Lis 05, 2007 5:54 pm | |
| Wlasnie Paulledda , co jest? moze cos zaradzimy. ja na system zdrowia w moim okregu nie moge narzekac, jest niezle. A z telefonami, kto ci podpadl?? | |
|
| |
LuLu urodzona hetera z demencja starcza
Liczba postów : 791 Registration date : 09/10/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Sro Lis 07, 2007 6:47 pm | |
| Zezloscilam sie na moja S. Jak to dzieci zbieraja sobie karty (figurine) . Moja Sarah zbiera oczywiscie z konikami.Karty kupuje sie w gazeciarniach(2.50)i sa pakowane po 5 i podwojne wymienia sie z kolezankam,-tych kart jest cos kolo100.dzis przyszla ze szkoly, ze A zabrala jej wszystkie (ponad 10)karty te podwojne na zamiane-nie pierwszy raz zreszta.W zamian nie dala jej nic. Normaklnie nie lubie interweniowac, bo sa to sprawy mioedzy dziecmi, ale dzis mnie malo szlag nie trafil. S plakala, mnie kurwica trzesie i sie zastanawiam, czy jutro powiedziec ojcu A o zajsciu i coby jego cora oddala karty, albo dala inne w zamian. Pierwszy raz przemilczalam, a teraz nie wiem co robic?? | |
|
| |
wloszka Admin
Liczba postów : 1439 Age : 55 Registration date : 10/07/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Sro Lis 07, 2007 6:54 pm | |
| mysle,ze poniewaz przypadek mial miejsce juz po raz drugi,to w jakis sposob powinnas zainterweniowac sproboj najpierw,zeby Sarah jutro poprosila o zwrot kart lub cos w zamian,a jesli nie przyniesie to rezultatu pogadaj ty | |
|
| |
LuLu urodzona hetera z demencja starcza
Liczba postów : 791 Registration date : 09/10/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Sro Lis 07, 2007 9:06 pm | |
| no tez tak mysle. Wytlumaczylam S, ze ma porozmawiac z kolezanka i dac jej 3, 4 dni na oddanie kart, albo na przyniesienie innych. jak nie porozmawiam z jej ojcem. kurde , nie lubie takich sytuacji..... mam ochote machnac reka, ale z drugiej strony sama nie wiem. | |
|
| |
Amelia uzalezniona od forum
Liczba postów : 492 Age : 51 Registration date : 15/10/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Sro Lis 07, 2007 10:03 pm | |
| No nieprzyjemna sytuacja....Masz racje, namow S. niech porozmawia z kolezanka, no a jesli to nie poskutkuje, to musisz niestety interweniowac. U nas w klasie mojej Oli , tez jest ktos kto ma za dlugie rece, gina gumki , dlugopisy, kleje itp. Niestety ,zostalo zgloszone to nauczycielce, ale zadnej reakcji. Ola nosi w szkole dlugopisy i inne rzeczy w kieszeni fartucha.Tylko , czy to jest rozwiazanie?! Czekam na nastepne zebranie, aby znow poruszyc ten temat. | |
|
| |
anne uzalezniona od forum
Liczba postów : 355 Age : 47 Localisation : poludniowa Francja Registration date : 01/10/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Czw Lis 08, 2007 1:42 pm | |
| ja interweniuje w kazdej sprawie jak widze ze dzieci nie moga sobie poradzic same ostatnio synek mi powiedzial ze na podworku dzieci smieja sie z niego ze on mowi po polsku , ja wytlumaczylam synkowi ze mu zazdroszcza ze on mowi dwoma jezykami a sama poszlam do nauczyciela i mu powiedzialam zeby cos z tyms robil no i zrobil wszystkie dzieci w szkole ucza sie teraz o innych krajach i zachecaja dzieci do nauki jezykow mowiac ze to bardzo dobrze jak inni mowia innymi jezykami | |
|
| |
paulledda Moderator
Liczba postów : 1160 Age : 42 Registration date : 13/08/2007
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... Sob Lis 10, 2007 3:04 am | |
| kurde nie bylo mnie troche ale juz opowiadam.... no wiec te pieprzone telefony, drogie jak cholera, trzeba ciagle ladowac tylko te karty.... nie ma jak polski abonament.... no wiec..... dzwonie na nr 47 47 47 zeby zamowic pare wizyt specjalistycznych, kurde przez godzine dzwonilam, albo nikt nie odbieral albo zajete..... jak sie juz dodzwonilam to baba nic nie jarzyla i przez pol godziny jej tlumaczylam co i jak...... i co sie stalo? ku wa kredyt na telefonie mi sie skonczyl..... i tak se pogadalam!!!! potem poszlam odebrac winiki badac o godzinie 10.40 a koles mi mowi ze badania wydaja od 11 a ja nie moglam czekac... potem musialam podbic foglio rosa dla ciotki mojego meza, a pizda w okienku mi mowi ze jak nie ma adresu okulisty gdzie ma robic wizyte to mi nie podbije..... szlag mnie trafial..... to byl najgorszy poniedzialek jaki mialam od dawna...... tego samego dnia zgubilam tez pen drive ktry sobie kupilam 2 dni wczesniej 2Gb.... taki wlasnie mialam poniedzialek.... no ale dziasiaj jest juz lepiej.... | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Dzis zloszcze sie na.... | |
| |
|
| |
| Dzis zloszcze sie na.... | |
|