W ciazy jeszcze nie bylam.. wiec nie wiem jak moje zeby beda po ciazy.
Ale z tego co powiedzial mi moj dentysta - zeby to niestety czasem walka z wiatrakami bo maja podloze genetyczne. I tak np ja szoruje zeby 2-3 razy na dzien, i nitka i mam specjalny taki pik z gumowa glowka do masowana dziasel itd.. i co? I mi sie psuja. Ostatnio wydalam u dentysty mala fortune bo zaczelo mi z przednich zebow odpadac szkliwo! Nie dziury.. tylko po prostu mam slabe szkliwo. Zreszta moj brat tez.
Wkurzajace to jest bo np. moj Polowek ma zeby zdrowiutkie.. Ale to ma cos wspolnego z jego pochodzeniem itd..